Otse Hill - najwyższa góra w Botswanie

Otse Hill – najwyższa góra w Botswanie

Otse Hill – najwyższa góra w Botswanie

Otse Hill – najwyższa góra Botswany. Jej wysokość wynosi około 1489 m n.p.m. Zdobyłem ją w dniu 21 maja 2015 roku.

Późnym majowym popołudniem dotarliśmy do miasteczka Otse. Według wielu relacji to właśnie tu powinniśmy rozpocząć wędrówkę na Otse Hill. Było zbyt późno, aby wyruszyć w góry. Rozbiliśmy namiot na dachu samochodu i po raz kolejny ugotowaliśmy makaron z sosem. Podziwiając rozgwieżdżone niebo, jak co wieczór, opróżniliśmy też butelkę pysznego, białego delikatnego wina Four Cousins. Chwiejnym krokiem wdrapaliśmy się po szczebelkach metalowej drabiny na dach. Okryliśmy się szczelnie śpiworami i zasnęliśmy.

Było zimno. Jak zwykle. Jak zwykle rano nie chciało nam się wyjść z namiotu. Ale szkoda było czasu na leniuchowanie. Spakowaliśmy się szybko i ruszyliśmy w kierunku siedziby władz miasteczka. Chodziliśmy od drzwi do drzwi, szukając szefa miasteczka. Za trzecim razem trafiliśmy do właściwego budynku. Spotkaliśmy się najprawdopodobniej z burmistrzem Otse. Chociaż szczerze mówiąc, mógł to być równie dobrze zwykły pracownik dowolnego urzędu wyznaczony do spotkania z nami.

Pierwsze pytanie, które nam zadał: „Czy to wy jesteście tymi dwoma turystami, którzy dzisiejszej nocy spali na dachu w moim miasteczku?”. Uśmiechnęliśmy się pod nosem. Wieści szybko się roznoszą. Oczywiście, że to my. Potwierdziliśmy. Uśmiechnął się i po chwili zgodził się na wejście na Otse Hill. W zamian za zgodę sprezentowaliśmy mu kilka pocztówek z polskimi krajobrazami.

Otse Hill - najwyższa góra w Botswanie
Otse Hill – najwyższa góra w Botswanie

Trekking na Otse Hill

Samochód zostawiliśmy u podnóża góry i razem z zarekomendowanym przewodnikiem ruszyliśmy na szczyt. Droga była łatwa. Szliśmy po kamieniach, pośród wyschniętych niewielkich kolczastych drzewek. Trochę nas podrapały. Po niecałej godzinie byliśmy w miejscu zwanym „Antenna” na wysokości 1464 m n.p.m. Wiedzieliśmy, że to jeszcze nie tu. Kilka minut dalszego marszu doprowadziło nas do ogrodzonego terenu z rozpadającym się domkiem. Przewodnik oznajmił, że jesteśmy na szczycie. GPS wskazał 1482 m n.p.m.

Rozejrzeliśmy się dookoła. Dostrzegliśmy wierzchołek o podobnej wysokości. Przewodnik uparcie twierdził, że jesteśmy na szczycie. A my uparcie chcieliśmy sprawdzić, czy tamten wierzchołek nie jest wyższy. Nauczony doświadczeniem i niestety częstym lenistwem przewodników podczas poprzednich górskich wędrówek nie odpuściłem. Z oporami, ale przekonaliśmy go do dalszego spaceru po górach. Na wszelki wypadek zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie z tego szczytu i ruszyliśmy.

Po godzinie marszu w dół i ponownego podejścia dotarliśmy na szczyt. Zobaczyliśmy betonową konstrukcję z wyżłobionym napisem Otse. GPS zmierzył wysokość 1489 m n.p.m. To nas utwierdziło w słuszności naszego uporu. Przewodnik mimo wszystko nie chciał uwierzyć w prawidłowość pomiaru GPS. Twierdził, że Otse Hill było wcześniej. A może po prostu nie chciało mu się iść? Nawet, jeżeli GPS podał błędną wysokość którejkolwiek z tych gór, cieszyliśmy się, że byliśmy na obu. Dzięki temu mam pewność, że byliśmy na najwyższej górze Botswany.

Relacja i zdjęcia z podróży do Botswany

Relacja z podróży do Botswany i wędrówki na Otse Hill w roku 2015 na blogu

Zdjęcia z podróży do Botswany i wędrówki na Otse Hill w roku 2015